No, z tą żółtaczką radzę sobie tak, że przełączam WB na Kelviny a na lampkę zakładam żelka. Jeśli chodzi o szkła to ja jednak do końca zadowolony nie jestem , 28 i 100 są po kalibracji, puszka też, a i tak zdarzają się dziwne rzeczy z tym AFem. Choć mniej niż na początku, kiedy to każda fota była mniej lub bardziej nieostra, rozmyta itp.
Ja tego nie rozumiem. Chociaż serwis twierdzi, że z puszką jest wszystko OK i jest 'within Canon standard', szkła też... Może po prostu trafił mi się jakiś pechowy egzemplarz, cóż, bywa. Jedyne co zauważyłem na ślubie, to to, że lepiej gadał z L zoomami w porównaniu do moich stałek... Cóż, i tak mam w planach zakup 24-105....
Pożywiom, uwidim....