Dla uwidocznienia problemu przeprowadziłem mały test wg metodologii opisanej w tym artykule : How to Quickly Test Your DSLR for Autofocus Issues , dla porównania użyłem też Canona 5d Mk2 z testowanym obiektywem i jestem zdziwiony... szczęka mi opadła... zresztą zobaczcie sami:
1. Canon 1d Mk3 + EF 28/1.8: http://goo.gl/eR5NS
2. Canon 5d Mk2 + EF 28/1.8: http://goo.gl/MNqrg
Zdjęcia przedstawiają cropy 100% ze środka tablicy testowej, zdjęcie referencyjne zostało zrobione na Live View, przed każdym następnym zdjęciem testowym pierścień ostrości został obrócony do początku skali ostrości, tak aby aparat za każdym razem od nowa ustawił ostrość. Jak widać 5D2 trafiło idealnie za każdym razem. W obydwu puszkach MicroAdjustment wyłączone.
Co jeszcze zauważyłem to to, że na 1d3 po ustawieniu i potwierdzeniu ostrości, kiedy znów nacisnę spust do połowy, obiektyw się kręci leciutko w jedną albo drugą stronę i potwierdza ostrość na odrobinę innym ustawieniu... w 5d2 tak nie mam - jak już ustawi, to choćbym wciskał 5 razy, aparat nie kręci szkłem prawie wcale...
W poniedziałek poślę te foty do serwisu... Zapłaciłem już za rekalibrację puszki, która jak widać niewiele dała, na szczęście na usługę są 3 miesiące gwarancji...