Miałem raz coś takiego przy aparacie podpiętym do zasilacza.
Po resecie i włożeniu baterii wszystko wróciło do normy.
Co nie zmienia faktu, że Twój należy właśnie z miejsca odesłać i wymienić.
Miałem raz coś takiego przy aparacie podpiętym do zasilacza.
Po resecie i włożeniu baterii wszystko wróciło do normy.
Co nie zmienia faktu, że Twój należy właśnie z miejsca odesłać i wymienić.
EOS - conditio sine Kwanon...
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
No i teraz oskarowy powinien sie odezwac ze yogi-bear nie widzial 1dmk III na oczy chyba ze przez szybke w sklepie.![]()
Wydaje mi się że kolega gietrzy nie powinien w ogóle tykać palcem żadnego z aparatów. Przecież na zagranicznych forach można znaleźć narzekania na każdy istniejący model.
Wprawdzie nie jest to takie narzekanie, jak na polskich forach - w tym nikt Polakom nie dorówna, ale 'jakieś' jest.
A jak pocieszyć kolegę? No cóż...jak mu się uda szybko wymienić na drugi egzemplarz, to będzie miał taką przyjemność z pracy z tym aparatem, jakiej Gietrzy nigdy nie dozna.
Specjalnie takie 'polskie' pocieszenie napisałem....
Aparaty, obiektywy, lampy.
Dziękuję za docenienie mojej jakże nieskromnej osoby. Kolega gietrzy miał D3 - widział jak działa AF, tzn. nie widział bo to było lightning fast, bo shutter lag, mirror black było tak krótkie...
Kolega gietrzy miał też 1D2N i widział jak "magiczna moc" jedynki pokonana została (w ciemnościach) przez 20D i 350D.
Co będzie warta twoja tezajak kolega gietrzy kupi 1D4?
Pozdrawiam szerze wszystkich krytyków mojej nieskromnej osoby. Wszystkich krytyków, wszystkich systemów
FYI: nie dalej jak wczoraj PW mi napisało, że almighty Canon (znooooowu) przegrał pojedynek AF w Mark III vs. CAM 3500FX... a to peszek?
Miłego dnia.
no wiesz... jak sie woda podniesie o 2m to akurat w kraju wiatrakow juz nie beda przelewki. a moze raczej beda i to ostreniestety, wedlug prognoz, nawet tych optymistycznych, to sie wydarzy jeszcze w tym wieku.
polecam w wolnej chwili:
http://flood.firetree.net/
eeee no... mnie tam poniekad lotto... za te 30 lat bede starym pierdzielem wygrzewajacym miesien piwny na balkonie domku w Portugalii albo cos w ten desena moje dziecie gdzie bedzie, to czort jeden wie
a w Holandii sobie zbuduja za moje podatki "dijki strzeliste, pnace sie do nieba samego". za ta kase co chocby port w Rotterdamie robi, to w razie koniecznosci nawet pol narodu samolotami na jakas wyspe na Pacyfiku przerzuca, o ile wczesniej problem zbyt duzej ilosci slonca (wiecej niz 2 dni w miesiacu), niedostatecznego wiatru i deszczu rozwiaza. na upartego to i Grenlandii kawalek od Danii wydzierzawia - troche zimniej, ale poza tym pogoda niekoniecznie gorsza
dobra, starczy tego OT![]()
No cóż...pozostaje się cieszyć, że akurat mojej skromnej osobie trafił się egz. 1dm3, który wprawdzie bezawaryjnością nie zgrzeszył, ale jest w stanie trafnie wyostrzyć w sytuacji, w której ja już nie widzę bo jest tak ciemno (nie, nie mam złego wzroku, przez jakiś czas używany był do pilotażu "statków powietrznych" :P ).
Z drugiej strony jest mi przykro, bo posiadany przeze mnie od kilku lat 350D wcale nie jest w stanie nawet się zbliżyć do podobnego poziomu co 1D. Może mam jakiś zły egz.? Trzeba jakąś teorię spiskową wymyśleć!
Co do shutter lagu itp.
Podziwiam kolegę Gietrzy`ego za umiejętności godne supermana, lub innego spidermana. Bo jest w stanie zauważyć różnicę:
Nikon D3:
shutter lag: 41ms, VF blackout: 74ms
Canon 1Dm3:
shutter lag: od 40ms do 55ms, VF blackout: 80ms
Jak widać, kolega Gietrzy jest w stanie zarejestrować różnicę powiedzmy 0.006 sekundy.
Chylę czoła.
Coś mi się nie wydaje żeby kolega Gietrzy kupił 1Dm4 - ten aparat zapewne też będzie miał jakieś wady. A ktoś z tak rozwiniętym zmysłem wzroku zapewne od razu je zauważy.
Również pozdrawiam i życzę szczęścia na dalszej drodze ku uświadomieniu społeczeństwa jakie te Canony są beee.
Mam nadzieję że ten off topic zostanie mi wybaczony.
Nie, nie wnoszę 1Dm3 na piedestał skończonego cudu techniki fotograficznej. Po prostu uważam że to jest niezły sprzęt, ale obarczony niejedną wadą.
Aparaty, obiektywy, lampy.