Późno bo późno... ale i ja się dorzucę z wrażeniami po parunastu dniach używania

  • Po pierwsze i najważniejsze: zmiana filozofii kontrolek (koniec z wariacjami na dwie ręce) - dla mnie porażka . "Stare" 1D były piękne, bo można je było ustawić tak, że przypadkowo nie miało prawa przestawić się nic (hint: grube rękawice, wiatr, aparat dyndający gdzieś tam). Pewnie, można się przyzwyczaić, kwestia gustu, ale dla mnie to jest zepsucie czegoś, co bardzo wyróżniało Canona pod względem obsługi.

    Podobnie drobniejsze zmiany, np. obsługa tylnego LCD (ustawianie WB, jakości), przerzucenie ISO z lewej na prawo, zmiana "Preset AF" na "AF ON" (i nie da się w CF ustawić tak, żeby było w 100% "po staremu")... po co, kurcze, po co? 1DN miałem opanowane tak, że zmiana konfiguracji "przyziemnej" (Tv, ISO100, bez kompensacji) na "powietrzną" (Av, ISO400, +1EV) zajmowała mi poniżej sekundy - a tu się trzeba wszystkiego uczyć od nowa

    Z pozytywów: joystick to jednak fajna rzecz.

  • Bateria: to śmierdzi smołą i siarką, to są jakieś czary Tak jak średnio podobał mi się pomysł zmiany NP-E3 na coś nowszego, tak po obyciu się z nowymi accu, jestem pod wrażeniem postępu jaki zrobili - zarówno pod względem pojemności jak i "yntelygencji". Tak powinno być od początku

  • Wysokie ISO: w normalnych ("nie-ciemnych") warunkach jest super, praktycznie do 3200 jest bez zarzutu, a 6400 jest w 100% używalne. Przy czym mam na myśli raczej pochmurne popołudnia, oświetlone wnętrza itp - i kombinacje typu "podbiję do 3200 to mi czas skoczy do 1/640" W trudnych, ciemnych warunkach (łazienka ) 6400 jest już średnie, 3200 znośne, wszystko poniżej - OK.

  • AF: u mnie działa i chyba tyle na ten temat. No, może rzeczywiście trochę szybszy od 1Dmk2N, ale nie jest to jakaś powalająca różnica. Trochę sobie dokręciłem "AF Adjustment" dla 100-400IS, bo domyślnie było trochę cośtam-focusa ;-)

  • Nowe menu: idzie się przyzwyczaić nie jest to tak upierdliwa zmiana jak gałkologia. "Favorites" to dość przydatny wynalazek. BTW, oglądając review 450D zauważyłem, że chyba Canon standardyzuje obsługę na LCD w całym zakresie DSLR.

  • Jakieś tam drobnostki: ekran, MPix, FPS itp. - no, są, działają