Canon EOS 1D Mark III

[LemonR]

Później obserwowałem obu panów jeszcze przez chwilę. Kabaret można by zrobić. Statyw był im tak samo potrzebny, jak i stołeczek, asystent i w zasadzie sam kościół. Był środek dnia, dla ISO 100 i F/8 było przynajmniej 1/800s.

Jednak może zaistnieć konieczność użycia statywu pomimo w/w warunków. Wystarczy, że ciągle ktoś się kręci przed fotografowanym obiektem a chcemy aby nikogo nie było. Wiecie o co chodzi. Czasem można czekać godzinami i ciągle ktoś łazi.
Z drugiej strony jeśli to był Japończyk to chyba nie o to mu chodziło.
Sorki, że wróciłem do tego.

[Bahrd]

Trafna uwaga. Można nawet przyjąć, że im większy statyw, tym więcej ludzi "uszanuje" fotografującego i minie go "od strony LCD"

[schabu]

dajesz długi czas i nawet jak ktoś się kręci to nie będzie go widać. chyba bardziej o to chodzi niż o uszanowanie

[Bahrd]

Kolega oskarkowy pisze, że był środek dnia.
Ale ogólnie rzecz biorąc, to przy długich czasach tym bardziej solidny statyw nie zaszkodzi...

[LemonR]

Chodzi o to, że robisz kilka ujęć (ten sam kadr i ta sama ekspozycja) nakładasz zdjęcia w PSie jako warstwy i zwyczajnie wymazujesz ludzi. Żaden długi czas i żadne mijanie od strony lcd :-) Czasem wystarczą dwa zdjęcia pod warunkiem, że obiekt do wymazania na jednym i drugim się nie pokrywa.
Czasem jest to lepsze niż długie oczekiwanie aż się wszyscy wyniosą z kadru.

[oskarkowy]

Chodzi o to, że robisz kilka ujęć (ten sam kadr i ta sama ekspozycja) nakładasz zdjęcia w PSie jako warstwy i zwyczajnie wymazujesz ludzi. Żaden długi czas i żadne mijanie od strony lcd :-) Czasem wystarczą dwa zdjęcia pod warunkiem, że obiekt do wymazania na jednym i drugim się nie pokrywa.
Czasem jest to lepsze niż długie oczekiwanie aż się wszyscy wyniosą z kadru.

Oczywiście masz słuszność. Sęk w tym że nie widziałeś, na co tracili czas. Wierz mi, że nie było to warte takich zabiegów. Ale Azjaci to dziwni ludzie, nie podejmuję się więc rozsądzać, co dla nich jest ważne fotografowania.
BTW, kiedyś przy okazji jakiegoś zlecenia pewna Azjatka poprosiła mnie o zgranie jej zdjęć z karty na płytę. Z ciekawości przejrzałem wyrywkowo, niezapomniane przeżycie

[Kolekcjoner]

I naprawdę wierzycie, że ten (skądinąd doskonały) AF da się jeszcze poprawić softem? IMO bajka, ale chętnie poczekam na wyniki.

Ja myślę że dla nich chodzi też o to żeby o tym było słychać jak najgłośniej. Skoro mleko się już wylało to chcą to wykorzystać marketingowo maksymalnie przynajmniej trąbiąc jak najgłośniej jaka to wspaniała firma, która tak "dba" o klienta.

[Glorf]

Japonczyki to kolesie ktorzy prawie non stop pracuja i zarabiaja kase ktorej nie nadazaja wydawac. Wiec jesli taki Japonczyk pojedzie sobie na wycieczke zagraniczna to zakupi w sklepie najlepszy sprzet foto, bo go stac na niego. Posiadanie najlepszego sprzetu niekoniecznie musi oznaczac snobizm i szpanerstwo - inna sprawa jak zaczyna sie ktos z tym lansowac. Aczkolwiek jak dla mnie jakkolwiek by nie spojrzec to widok typa majacego 1ds mk III a nie umiejacego go obsluzyc jest troche przytlaczajacy:rolleyes:

[muflon]

Trafna uwaga. Można nawet przyjąć, że im większy statyw, tym więcej ludzi "uszanuje" fotografującego i minie go "od strony LCD"

Duże body+obiektyw działa podobnie - czasem jest to aż wkurzające ;-)

[Bahrd]

Chodzi o to, że robisz kilka ujęć (ten sam kadr i ta sama ekspozycja) nakładasz zdjęcia w PSie jako warstwy i zwyczajnie wymazujesz ludzi. Żaden długi czas i żadne mijanie od strony lcd :-) Czasem wystarczą dwa zdjęcia pod warunkiem, że obiekt do wymazania na jednym i drugim się nie pokrywa.
Czasem jest to lepsze niż długie oczekiwanie aż się wszyscy wyniosą z kadru.

Pełna zgoda, ale solidny statyw i wtedy nie zaszkodzi (no chyba, że na moście mijają nas "kolumny krokiem marszowym"), a i wężyk pomoże
Żeby wrócić do tematu: zauważyłem, że z 85L w trybie LV (więc niby MLU), jeśli zrobiłem zdjęcie od razu po ostrzeniu, to wychodziło rozmyte. Okazało się, że statyw za mało sztywny był...

Duże body+obiektyw działa podobnie - czasem jest to aż wkurzające ;-)

Też myślę, że Canon mógłby robić tele w wersjach "stadionowo-halowych" i w cywilnych.