Jakies 9 kg fotosprzętu i sporo chęci
Take nothing but pictures, leave nothing but footprints
Może, ktoś zauważył podobną przypadłość w marku i mógłby mi pomóc:
Mam pewną wątpliwość co do funkcji CnFIII:4 dotyczącą priorytetu ustawiania ostrości na dotychczasowo utrzymywany obiekt lub samoczynnego przełączania na nowy, który wlazł przed chwilą w kadr.
Załóżmy że śledzę obiekt, pstrykając co ciekawsze kadry, zmieniam swoje umiejscowienie, lub obiekt się przemieszcza i wchodzi mi w kadr jakiś przedmiot, gałąź czy coś podobnego niedużego. I oczywiście, zgodnie z prawem rzeczy martwych, w chwili gdy już-już chcę zrobić zdjęcie, aparat ostrzy mi na ową gałąź, którą chciałbym aby byłaby sobie spokojnie z boku nieostra. Moment mi tymczasem ucieka, bo AF zajmuje się pierdołami. Niezależnie czy włączę priorytet kontynuacji śledzenia obiektu, czy przełączę na priorytet głównego punktu AF. Wiem że to mogę to rozwiązać na kilka sposobów, ale skoro AF marka ma taką możliwość to czemu, choroba wredna nie działa jak chcę? Testowałem specjalnie preparując scenę, wstawiając i wyjmując "intruzów" i kupa. Zachowanie stale jest takie samo.
Z góry dziękuję za sugestie.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
A tak sie głupio spytam: testowałeś ten suwak w obie strony? Może to, co Ci się wydaje włączaniem jest wyłączeniem i odwrotnie? Tym bardziej, że aparat zachowuje się z tego co piszesz dokładnie odwrotnie niż powinien.
W zasadzie to sam jeszcze tego nie testowałem, w wolnej chwili sprawdzę.
Jarek
Suwak służy podobno do regulacji czułości na obiekty pojawiające się znienacka. Priorytet śledzenia tudzież przełączania na nowy obiekt to osobna funkcja. Nie mogę znaleźć powiązania pomimo, że logicznie powinno być. Wydaje mi się, że zgodnie z CnFIII:2 regulujemy szybkość reakcji AF na nowe obiekty w kadrze a CnFIII:4 utrzymujemy ostrzenie na dotychczasowym lub wymuszamy ostrzenie na nowy. Niestety aparat, niezależnie od owych manipulacji reaguje tak samo.
PS. Może to objaw owego "buga" w AF? Mam aparat z serii objętej zarazą i Żytnia go będzie ogladać w drugim tygodniu lutego.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 25-01-2008 o 16:11
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
W sobotę robię dużą imprezę firmową, będzie sporo ruchu w trudnych warunkach. Potestuję te nastawy w praniu, będzie wiadomo, czy masz walnięty aparat, czy może mamy nie tej firmy, co trzeba.
Jarek
To teraz ja mam pytanie do właścicieli tych puszek. Chodzi mi o ten tryb uważania na światła. Czy dobrze zauważyłem, czy on tylko zwyczajnie niedoświetla o 1EV a potem to sobie trzeba wyciągnąć w konwerterze?
Pytam, bo niby wszystko się zgadza, ale mam wątpliwości.
Zrobiłem dwie klatki; jedna bez tego ustawienia, jedna z tym ustawieniem.
Na wyświetlaczu aparatu obie są równiutko naświetlone. Obróbka w C1 pokazuje, że ta "wzbogacona" jest niedoświetlona o 1EV (coś tam czytałem w instrukcji, niby się zgadza). Ale...
Teoretycznie ta niedoświetlona powinna mieć większe szumy w cieniach po wyciąganiu, prawda? Otóż jest odwrotnie.. Ki diabeł?
Czy jakiś soft canona daje jakieś ciekawsze możliwości wykorzystania tej funkcji? Ktoś ma jakieś ciekawe spostrzeżenia?
Jarek
Tak sobie skojarzyłem - może tu będzie jakiś hint: http://www.usa.canon.com/uploadedima..._WP_070223.pdf
W zasadzie jest to samo, to w instrukcji. Nadal nie rozumiem, czy ja coś źle robię, czy to normalne, że mam wyciągać każdy plik ten 1EV w górę. A może na płytkach canona jest jakiś specjalny program, którego obsługi nie uwzględniono w C1?
Dlaczego na ekraniku obie ekspozycje są równe, a w C1 jest 1EV różnicy?
Jarek