Witajcie, słuchajcie proszę o podpowiedź, czytam sobie wszystkie wasze wypowiedzi i nie ukrywam że mam mętlik w głowie straszny (a nic dzisiaj jeszcze nie piłem). Nie jestem fotografem zawodowym ale dużo pstrykam do kilku gazet (90 % to gazety "końskie") głównie zawody jeździeckie, konie i wszytko co z tym związane. Dostałem wreszcie zgodę żony na wymianę Marka II na III (powiedziałem że kosztuje 2000 ale nie dodałem że ... funtów :-) i nadal się zastanawiam czy brać tę puchę bo po całym zamieszaniem z AF nie wiem czy te modele z magiczną niebieską kropką działają prawidłowo czy nie. Dla mnie to ważne bo 80% pstrykam na Servo (koń z jeźdźcem to spory obiekt ale porusza się czasami dość szybko) i II dawała sobie z tym jako tako radę ale co będzie z III ? Powiedzcie jak to jest ? Nie bardzo wiem kogo się o to podpytać bo wśród kolegów pstrykających konie nie mam nikogo z markiem III (może dlatego że mało nam płacą :-) Pozdrawiam