nie bardzo rozumiem, czemu piszecie o ZUSie
za każdym razem: umowa o dzieło, nie trzeba zakładać działalności, co roku normalnie oblicza się podatek [np. ja tak pracuję jako tłumacz]
po co Wam ZUS?
nie bardzo rozumiem, czemu piszecie o ZUSie
za każdym razem: umowa o dzieło, nie trzeba zakładać działalności, co roku normalnie oblicza się podatek [np. ja tak pracuję jako tłumacz]
po co Wam ZUS?