To, co Janusz opisuje na początku, bardziej możnaby zakwalifikować jako "poprawne użycie korekcji barwnej" niż sztuczki sensu stricte. Z kolei Strobista podaje bardzo ciekawą sztuczkę z korekcją barwową (ustawienie balansu kolorów nie wg prawdziwego oświetlenia, lecz tak by zwiększyć dramatyzm ujęcia). Polecam artykuł, jest dość stary, ale myślę że zasługuje na podlinkowanie w tym wątku.