Mam epsona P50 z CISS (tak myślałem) czy raczej CFS (butelki + rurki, tusz sam się zasysa) działa to bardzo dobrze nic się nie wylewa. Jedyna uciążliwość, to że trzeba co jakiś czas zrobić reset, bo drukarce wydaje się, że pojemnik się skończył.
Do tego koreańskie tusze (ink mate) i francuski papier (armor), Bez profilowania jakość jest lepsza niż na 5 gwiazdkowym papierze Epsona z oryginalnym atramantem - wydruki są ostrzejsze (to zaleta papieru) i minimalnie wierniejsze pod względem kolorów (to zaleta kombinacji papier+tusz, ale z tym samym tuszem i papierem epsona też jest lepiej więc i sam tusz jest lepszy niż oryginalny). Pierwsze podejście do oprofilowania za mną, coś nie zadziałało tak jak miało, bo wierność była dużo gorsza niż bez profilu. Podobno tusze są powtarzalne, nawet jeśli nie to i tak butelki z tuszami są na tyle duże, że ponowne oprofilowanie po zakupie nowej partii jest dla mnie akceptowalne. Koszt wydruku jednej strony A4 jest około 1,5zł. Porównywałem wyniki z różnymi IP i na różnych papierach i jakość z mojej drukarki jest dużo lepsza.