Pokaż wyniki od 1 do 10 z 776

Wątek: Jaka drukarka do zdjęć?

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar KrzysiekT
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Kraków
    Posty
    141

    Domyślnie

    Odświeżę trochę temat, ponieważ stoję u bram nieba zwanego "zadowalająca jakość wydruku".

    Poczytałem trochę temat, i teoretycznie recepta jest prosta - Epson R800 + tusze Ultrachrome K3. Niestety, na razie nie chcę przeznaczać takich środków na zakup sprzętu - wolałbym swoją przygodę z drukowaniem rozpocząć z trochę niższej półki cenowej.

    Myślę nad zakupem Epsona P50 + systemu CISS, konkretnie: http://allegro.pl/drukarka-epson-p50...573158828.html do tego papier http://allegro.pl/epson-papier-photo...565130331.html

    Moje pytanie jest takie: czy to wystarczy na dobry początek?

    Moje wymagania nie są chyba trudne do spełnienia Zamierzam drukować kotleciarskie zdjęcia do albumu rodzinnego, przynajmniej na początek. Format tylko jeden: A4 + 1,5cm białego marginesu po bokach. Nie cierpię małych odbitek, przyjemność z oglądania zaczyna się u mnie właśnie od formatu typu A4 czy 20x30. Dlatego rozważam system CISS. Następna sprawa to trwałość wydruku. Jaka jest realna trwałość zdjęcia wydrukowanego na takim zestawie? Zakładam oczywiście przechowywanie w albumie z kalką. No i najważniejsze na koniec. Jakość i wierność kolorów. Czy dysponując oprofilowanym NEC PA241W, do tego profil tuszu od gościa z aukcji (podobno jako jedyny udostępnia profil ICC na allegro ) + profil papieru ze strony Epsona jestem w stanie to wszystko ładnie spiąć kolorystycznie i nie mieć na przykład brązowozielonej papki na ciemnych włosach? Myślałem też o zakupie kalibratora który pomógł by kalibrować tusz i papier, ale to tak bardziej wishful thinkin.

    Czy jednak olać to wszystko i oddawać zdjęcia jednak do labów albo inwestować w R800 i lepsze sprzęty

    Powiem szczerze, że oddawanie do labów jest wkurzające na dłuższą metę. Zwłaszcza jeżeli robimy to wszystko tylko dla siebie i własnej satysfakcji. Sorry za przydługiego posta i z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.
    Pozdrawiam, Krzysztof

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Feb 2011
    Miasto
    Tychy
    Wiek
    53
    Posty
    16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KrzysiekT Zobacz posta
    Jakość i wierność kolorów. Czy dysponując oprofilowanym NEC PA241W, do tego profil tuszu od gościa z aukcji (podobno jako jedyny udostępnia profil ICC na allegro ) + profil papieru ze strony Epsona jestem w stanie to wszystko ładnie spiąć kolorystycznie i nie mieć na przykład brązowozielonej papki na ciemnych włosach? Myślałem też o zakupie kalibratora który pomógł by kalibrować tusz i papier, ale to tak bardziej wishful thinkin. (...)
    ICM jest tak skonstruowany, że profile zawsze "pracują" parami: wejście z wyjściem. Czyli jedna para: profil zdjęcia, np.sRGB (wejście) i profil monitora (wyjście).
    Druga para: profil zdjęcia (wejście) i profil całego układu: drukarka + tusz + papier (wyjście).
    Nie ma czegoś takiego jak profil tuszu czy profil papieru!
    Bo niby jakim cudem, mierząc wydrukowane zdjęcie, możnaby stwierdzić ile w efekcie końcowym udziału miała drukarka, ile tusz a ile papier :-)
    Słowem: nie da się w żaden sposób połączyć profila dla tuszu X na papierze Y + z profilem dla tuszu A na papierze B żeby uzyskać profil tuszu X na papierze B.

    Co do kalibratora - wbrew huraoptymistycznym recenzjom - od tanich rozwiązań typu CM (ColorMunki) cudów bym nie oczekiwał (sam takiego używam ). Z oprogramowaniem firmowym daje bardzo "nierówny" profil: gradient szarości wydrukowany z takiego profila mieni się różnymi odcieniami. Z ArgyllCMS + 1300 pól testowych profil wychodzi całkiem równy ale... wychodzi wada samego CM - marna czułość - praktycznie wszystko z L* <20 jest dla CM "czarne".
    Pomijając to, jeśli chodzi o odwzorowanie barw, to profil z CM jest całkiem znośny, o klasę lepszy od efektów kręcenia suwakami w sterowniku...i o klasę gorszy od profilu drukarka+tusz+papier, jakie czasem udostępniają producenci markowych papierów (oczywiście dla oryginalnych tuszy :sad.

    Na osiągnięcie neutralnej szarości składanej z CcMmYK nie ma najmniejszych szans. To można osiągnąć jedynie na drukarce z tuszem (tuszami) szarym.
    Profilowanie drukarki to jak naciąganie za krótkiej kołdry: naciągnie się na głowę, to odkryją się nogi :wink: - na szarościach to zawsze wyłazi! Więc mimo najlepszego oprofilowania delikatny zafarb na ciemnych włosach w P50 to prawie pewna przypadłość ;-)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •