W drukarce nie płaci się wyłącznie za jakość, więc nie jest tak, że przepaść w jakości między drukarką za 13 koła i taką za 3 stówki jest aż tak wielka, jak sugerowałaby to cena.
7880 to wół roboczy - ostatnio wydrukowałem na niej jednym cięgiem ponad 300 powiększeń 60x80cm i nawet nie skrzypnęła. Jest to konkretne bydlę, solidne, nie do zajechania:
W porównaniu z R285/P50 ma ona większy gamut, jest znacznie ostrzejsza, dzięki czerniom K3 drukuje perfekcyjne B&W, a zastosowanie atramentów pigmentowych daje świetne właściwości archiwizacyjne i dużą tolerancję na metameryzm. Natomiast przeciętny śmiertelnik na przeciętnym zdjęciu i na pierwszy rzut oka nie zobaczy kolosalnej różnicy między wydrukiem z P50 a 7880.