Dzięki za podpowiedzi, następnym razem spróbuję na zwykłym glossy i porównam bo jednak różnica w cenie jest spora . Pozdrawiam
Dzięki za podpowiedzi, następnym razem spróbuję na zwykłym glossy i porównam bo jednak różnica w cenie jest spora . Pozdrawiam
Co to moze byc ?
W sobote kupilem drukarke "Epson PX 720 WD". Zaraz wykonalem kilka probnych zdiec na papierze ktory byl w zestawie. Efekt , jakosc jak najbardziej OK.
Nastepnie w poniedzialek chcialem drukowac kolejne zdiecia i tu - male zaskoczenie, pierwsze zdiecie z drukarki wychodzi juz lekko rozmazane.
Jak wzialem zdiecie w pozycje pionowa, atrament zaczal lekko splywac ( po 24 godz. nandl jes mokre ).
Nastepne zdiecie byly juz OK.
Czy ktos z Was juz cos takiego "przerabial" ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.........( po 24 godz. nandal jest mokre )........
Ostatnio edytowane przez ryszard_p ; 21-12-2010 o 11:00 Powód: Automerged Doublepost
Włożyłeś papier niewłaściwą stroną - tylko jena powierzchnia jest chłonna z drugiej efekt będzie taki jak opisałeś.
Lukasz
http://moj-aparat.blogspot.com/
C 5D, Sigma A 24-105 f4; Tokina 100 f2.8 Macro;
C 500n, Flexaret VI, Olympus OM10, Pentax ME, Zorka 4;
Czy któryś z szanownych forumowiczów posiada Epsona 1400 z jakimś zestawem stałego zasilania? Chętnie porozmawiałbym na ten temat / zobaczył efekt. Bardzo mi zależy bo mam dość zabawy z labami. Aczkolwiek tysięcy zdjęć nie drukuję. Mile widziane woj mazowieckie![]()
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
A czy mógłbyś rozwinąć zwrot "cudów nie ma"? Moja IP4200 już odmawia posłuszeństwa i czeka mnie zakup czegoś lepszego. Nie chcę inwestować w bardzo drogi sprzęt. A ciss mnie mocno interesuje, ale muszę sobie obliczyć i zebrać informację skąd brać tusz, może jakiś polecisz, jaki papier. Skoro z niejednym takim forumowiczem miałeś okazję porozmawiać, to jaki wyszła średnia żywotność takiego zestawu. Głowica do E1400 kosztuje 800 zł mniej więcej w razie co.
Trzeba pamiętać że R1900 ma jeden czarny, co nawet na oryginałach nie daje ładnych przejść w delikatnych odcieniach i neutralnych szarości. Na zamiennikach nawet najlepszych jest jeszcze gorzej.
Druga sprawa to zapowietrzanie układu, rozwarstwianie nośnika i pigmentu, zasychanie, duże zużycie atramentu na konserwację. CFS to rzecz do pracy ciągłej. Przy sporadycznej upierdliwość zaczyna przeważać nad oszczędnością.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Rozumiem, że w R 1400 jest tak samo.podobnie (jeden czarny i przejścia nieidealne). Upierdliwość, bardzo tego nie lubię. Jak często się to dzieje, jakie czynności wtedy trzeba wykonać żeby uruchomić całość?
Druga sprawa, czy jest sens zakładać jakiś cis do IP4200 składający się z samych czarnych tuszy - do druku czarno-białych fotografii. Kiedyś coś mi się o uszy obiło.
Tak czy inaczej skupiam się nad rozwiązaniem problemu korzystania z labów. Co byś radził?
W R1400 jest tak samo. Upierdliwość pojawia się jeśli drukarka nie chodzi co dzień. Wystarczy z reguły kilka dni przestoju i coś*przysycha. Przy CFS/CISS normą jest że drukowanie zaczyna się od czynności przeczyszczenia głowic. Idzie na to 1ml atramentu z każdego zbiornika i zapełnia oczywiście pochłaniacz.
Alternatywa dla labu? Bezbsługowość, względnie niskie koszty (ok 1 zł + papier) i jakość powodująca opad szczęki to Epson Pro 3880.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl