Mam zamair kupic lustrzankę i nie mogę się zdecydować między Canon Eos 300v z obiektywami 28-90 i 70-300 a Nikonem F75 z takimi samymi obiektywami.
Proszę o konkretne za i przeciw.
Dzięki za pomoc.
Mam zamair kupic lustrzankę i nie mogę się zdecydować między Canon Eos 300v z obiektywami 28-90 i 70-300 a Nikonem F75 z takimi samymi obiektywami.
Proszę o konkretne za i przeciw.
Dzięki za pomoc.
Oczekujesz, że na forum Canona ktoś Ci poleci Nikona?Zamieszczone przez kosacs
![]()
![]()
70-300 Canona jest raczej kiepski. Lepiej dołożyć do 100-300USM. A body proponuje EOS650Napisz coś więcej o wymaganiach/zastosowaniach/itd. inaczej przypomina to wróżenie z fusów.
Nie ale powie w czym Canon jest lepszy
tyle moge powiedziec, ze Nikos nawet w aparatach ponizej 1000zl (za kit) ma pomiar spotowy, ktory Canon rezerwuje jako luksus dla kasiastych posiadaczy body z jedna cyfra w nazwie
dla mnie osobiscie, to dostateczny argument za Nikonem (o ile nie masz zadnej optyki pod Canona). akurat dobry pomiar sceny to cos, co jest mi bardzo potrzebne w fotografii analogowej, a co Canon skrzetnie olewa (sorki, kitajce z C, ale 9% kadru nie cholery nie nadaje sie do trafnego uzycia systemu strefowego).
z drugiej strony, w cenie nowego F75 mozesz miec uzywanego EOS-a 5. jak nie ma duzego przebiegu, to to jest lepszy aparat.
Porownania sprzetow kilku roznych firm (nawet Canon vs cos tam) - bardziej na to podforum pasuja.
Ja w swoim czasie po dluzszych analizach miedzy 300v a F75 zdecydowalem sie na 300v, przy zalozeniu ze dokupuje za czas jakis do niego Battery Packo-gripa (i dostalem go za niewielka kase na Allegro). Choc w sumie jakis wielkich roznic jakosciowych miedzynimi nie ma. Wazniejszym pytaniem jest tu (i ile masz zamiar wczesniej czy pozniej dalej w sprzet inwestowac) na jaki system C. czy N.
EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000
No nie do końcaZamieszczone przez kosacs
Ja sie odważę polecić Nikona, choć sam jestem canonierem. Nie ze ze względu na samo body, chodzi o szkła. W klasie najtańszych (a o tych kolega mówi) Nikon jest lepszy. Jeżeli ktoś ma body canona i nie stac go na L-ki, a chce mieć przyzwoitą jakość, (o zoomach mówie) to musi kupowac nieoryginalne.
A może Canon 50e,na giełdzie krzykneli za niego 600-700zł,albo Nikona F801s ten tylko 100 zł droższy
If your pictures aren't good enough,you're not close enough - Robert Capa
instagram > https://www.instagram.com/cez_lewandowski/