Cytat Zamieszczone przez kris75 Zobacz posta
juz wyjasniam - chodzilo mi o to ze nie mozesz miec pretensji ze polowa zdjec pokazuje tego samego kota. Rozumiem jakby te zdjecia byly podobne...
kris, to nie pretensje. to tylko spostrzeżenie oraz moja opinia. Gdybym choć trochę lubił koty, to pewnie bym był z aparatem na takiej wystawie. I poszukałbym najbrzydszego brzydactwa i sfotografowałbym je. Ile można pokazywać słodkie kociaczki, albo dystyngowane leniwce. Czemu nie ma zdjęć ohydnych faraonków, albo czegoś takiego? hehe