Chciałbym poznać opinię na temat tego szkła / pod eosem 500/ bo mam je dość króciutko i moje odczucia co do niego są dość "marne", muszę sie nim trochę pobawić ale chciałbym poznac zdanie innych użytkowników![]()
Chciałbym poznać opinię na temat tego szkła / pod eosem 500/ bo mam je dość króciutko i moje odczucia co do niego są dość "marne", muszę sie nim trochę pobawić ale chciałbym poznac zdanie innych użytkowników![]()
Chyba pomyliłeś trochę symbol obiektywu. Chodzi Ci o sigmę 28-105/2.8, czy 28-105/3.8-5.6?
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
zgadza się 3.8 -a podawałem z głowy kupiłem sigme z canonem 500 i troszkę się rozczarowalem![]()
Zobacz ocenę na photozone.de, nic dziwnego że się rozczarowałeś
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
a co było by do polecenia w podobnym zakresie ale w cenie do "księżyca" a nie do marsa![]()
Jeśli ma być tanio to:
Canon EF 24-85/3.5-4.5 USM
Canon EF 28-105/3.5-4.5 USM Mk I lub jeszcze lepiej MkII
Jeśli może być drożej (nowy do wyrwania za około 1200 zł) to Tamron 28-75/2.8
Ewentualnie Tokina 28-70/2.8 (nie 2.8-4.5), ale ten lubi się wieszać z lustrzankami cyfrowymi, więc jest nazwijmy to mało przyszłościowy ;-)
Ostatnio edytowane przez MacGyver ; 20-02-2007 o 22:05
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Biorąc pod uwagę koszt tygodniowego lotu po orbicie to kupowałbym same L
Jak troszkę taniej to Tamron 28-75/2.8
moze właśnie tak przyszłościowo chodzi mi po glowie cyfrówka ale mam obawy ze bede musiał jak sie zdecyduje chodzic w domu w kasku
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a taka bajka 35 105 3.5 4.5EF
Ostatnio edytowane przez krzysiek71p ; 20-02-2007 o 22:37 Powód: Automerged Doublepost
35-105 - staroć...
Jeśli ma być w miarę tani zoom, to niestety nie Canon... Poza paroma wyjatkami, warte swojej ceny szkła tej firmy to dopiero te z literką L w nazwie
A jako standart zoom do 1200 zł polecałbym:
Tamron 28-75/2,8 - bardzo dobry optycznie na analogu i cyfrze, przyzwoite wykonanie, jak dla mnie najgorsza wada to kręcenie pierścieniem w czasie ostrzenia.
Tokina 28-70/2,8 lub 28-70/2,6-2,8 - równie dobra na analogu, na cyfrze będzie trzeba przymykać żeby było ostro. Po za bardziej "profesjonalny" wygląd (wielka i ciężka jak 24-70/2,8L), solidniejsza budowa, wygodniejsza w używaniu, AF działa jakby troche szybciej i ciut ciszej, troche tańsza niż Tamron.
Są jeszcze Sigmy o porównywalnym zakresie/świetle/cenie, ale nie znam z autopsji, wiec nic nie powiem
MacGyver:
Tokina nie "wiesza" sie z cyfrą, tak to robią stare sigmy przy próbie przymknięcia przesłony. W Tokinach elekronika chodzi dobrze, problem jest z optyką która, świetna z analogiem jest taka sobie z cyfrą.
Może i staroć, ale znośna optycznie i do wyrwania za 250 - 300 zł. Niemniej polecałbym raczej 28-105/3.5-4.5 USM bo jednak szerszy i trochę jaśniejszy, a pieniądze niewiele większe.
Jeżeli obiektyw ma być bardzo "budżetowy" to wybór ogranicza się właściwie wyłącznie do starszych modeli Canona, te wszystkie tanie Sigmy i Tamrony można sobie od razu odpuścić.
A i owszem, wiesza się, popatrz tutaj. Rozmawiałem ze sprzedającym na wrocławskiej giełdzie foto i mówił mi dokładnie to samo, to szkło generalnie tak ma.MacGyver:
Tokina nie "wiesza" sie z cyfrą, tak to robią stare sigmy przy próbie przymknięcia przesłony. W Tokinach elekronika chodzi dobrze, problem jest z optyką która, świetna z analogiem jest taka sobie z cyfrą.
Ostatnio edytowane przez MacGyver ; 21-02-2007 o 06:09
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj