Witajcie - jakiej metody uzywacie, aby usunac delikatne przepalenia na zdjeciach? chodzi mi takie, jakie np powstaja przy fotkach z flashem odbijanym od sufitu na czolach. Zdjecia sa w jpg (chyba ostatni raz w tym formacie)

I druga sprawa - mam serie zdjec zrobionych rowniez z fleszem od sufitu (sufitu, ktory jednak byl takiej glupawej czerwonawo - zoltawej barwie), przez co wszystkie te fotki maja skopany balans bieli. Problem polega na tym, ze kombinacja suwakami barw w PSie nie wiele pomaga - nie sposob uzyskac przyjemnego, naturalnego koloru.

Czy sa jakies metody, zeby takie jpg (z tak powaznie skopanym WB) jakos odratowac? Jakich technik (pewnie w PSie) powinienem uzyc?