Dla mnie jest to bez sensu - używam Ubuntu (a dokładnie Kubuntu) i naprawde wiele jeszcze linuksowi brakuje do Widnowsa od strony multimedialnej.
Z drugiej strony nie wyobrażam sobie teraz robić serwera WWW (przyznaje się bez bicia, że kiedyś miałem na Widnowsie), routera itp. na systemie innym niż Linux - chyba tego w tym teście nie brali pod uwagę...
Ostatnio edytowane przez Tomasz Urbanowicz ; 17-02-2007 o 12:17
Gry - U=0,5 V=0,75
to jest ciekawe ??? chciałbym zobaczyć te tylko o 33% slabsze tytuły jak na winde
Ale czego konkretnie? Linuxowy mplayer czy xine lepiej sobie radzi od windowsowych bajerów. Ba, nawet można kolorową gammę załadowac do filmu, jak ktoś ma monitor sprofilowany.Zamieszczone przez Tomasz Urbanowicz
Czym jest rozrywka jak nie grami? Bo jeśli chodzi o muzykę i filmy to nie rozumiem tak niskiego wyniku.
foobar'a chyba jednak nic nie pobije
prostoty obsługi? Bez ładowania gammy, konsoli i kalwiszomanii?
Ale w win nie załadujesz gammy i to jest wada, bo masz zły obraz. W linuxie też możesz nie i masz tak samo jak w win. Prostota obsługi multimediów akurat jest całkowita. Sciągasz z distro mplayera i idzie. A pod win to kodeki, a to ac3, a to xvid, a to wmv wersja 17...
Zresztą, to nie byłby zarzut wliczający się do tego punktu...
Ale też bez pieprzenia się z kodekami, tak jak Tomek napisał. W Linuksie to jest proste: masz plik A, piszesz w konsoli (to nie jest wcale utrudnienie, raczej inna filozofia pracy) 'mplayer A' i gra. Koniec. WMV9, Quicktime, filmiki z youtube, z komórek, dźwięk w AC3, VOBy zrzucone z DVD, wynalazki typu Matroska... o "normalnych" formatach nawet nie wspomnę. Wszystko załatwia jeden program, w razie potrzeby (mało prawdopodobnej, bo autorzy nadążają za nowymi wynalazkami M$/Apple w takim tempie, że często nie masz szansy zbyt często spotkać pliku w danym formacie, a MPlayer już go obsługuje ;-)) banalnie prosty w uaktualnieniu, w obsłudze a jednocześnie (dla kogoś, kto chce się bawić) posiadający niesamowite możliwości konfiguracji.
Różne rzeczy można mówić o Linuksie, wyniki testów jak w tytule są śmieszneale akurat w tej chwili do odtwarzania filmów nie ma nic lepszego niż MPlayer, na żadnej platformie, kropka
Foobar jest przereklamowany i tylko pod windowsa.
Nie zapominajcie, że mplayer jest rówinież pod windołsa!
I znam zatwardziałych jego (tego windołsa) użytkowników, którzy nic innego niż mplayera do filmów nie używają (-:
e tam, właśnie nie jest przereklamowany, przereklamowany jest winamp, foobar świetnie odtwarza muzykę i tyle, kiedyś robiłem testy na własne potrzeby i okazało się że daje najlepszy dzwięk
pod linuxem strasznie kuleje konfiguracja karty TV ciągle mam z tym problem i nie mogę sobie poradzić
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem