Wiesz tylko zawsze jest tak że duży wzrost przy mniejszej sprzedaży jest łatwiejszy niż przy dużej. Przykład - kilka lat temu największy przyrost sprzedaży samochodów w Polsce miało volvo (ponad 120%) ale nie oznacza to przecież, że nagle po polskich drogach zaczęły jeździć same volva. Oznaczało to tylko tyle, że nie za dużo się ich sprzedawało wcześniej - delikatnie mówiąc.