Wit.
No i stało się! Przesiadłem się w końcu na upolowanego w stanach 20d. Przesyłka dotarła bez problemów, tak więc od razu przystąpiłem do testowania.
No pierwsze wrażenia in plus:
- większy wizjer i jaśniejszy obraz,
- oszałamiająco szybkie uruchamianie się aparatu (w stos. do 300d),
- dodatkowe bajery typu kółko tylne i możność dzięki temu szybkiego ustawiania czasu i przysłony osobnymi kółkami w trybie M,
- o wiele szybszy czas reakcji na naciśnięcie spustu,
- w końcu możliwość ustawienia trybu pomiaru światła (nareszcie!!!),
- obudowa solidna, dobrze leży w dłoni.
Wrażenia in minus:
- nie ma podglądu histogramu zaraz po pstryknięciu zdjęcia (mam rację?),
- o wiele głośniejsza praca migawki/luster (kwestia przyzwyczajenia),
- mam delikatny backfocus (kwestia regulacji - btw, ile to będzie kosztowało?),
- chyba lepiej jednak było jak wyświetlacz ciekłokrystaliczny był na tylnej ściance (ale to może kwestia przyzwyczajenia)
Jakkolwiek minusy są raczej słabe, to jednak jestem w szoku, że nie ma podglądu histogramu zaraz po zrobieniu zdjęcia, co miałem w 300d. W Wasia Ware fajny był też mod, że w trakcie podglądu zdjęcia, zaraz po pstryknięciu, jak nacisnęło się kosz, to kursor automatycznie przechodził na opcję ok, co skracało czas na operowanie przy usuwaniu nieudanego zdjęcia.
Macie podobne odczucia?
PS.
Jak to jest z tym serwisem na Żytniej? Jakie są koszty i czas ustawienia aparatu w przypadku BF? Najlepiej, jak sądzę wysłać też obiektyw/-y..
Pozdry.
Lesior