Jest jeszcze sigma 30 mm 1.4 (tylko do cyfry), przy tym ciut tańsza od 28 f1.8 i jaśniejsza.
Też mam taki dylemat. Wczoraj robiłem zdjęcia na imprezie, gdzie scena oświetlona była bardzo kiepsko i tamron 2.8 był za ciemny aby uzyskać ładne tło
35 f2 chwalą w testach, ale zawsze zaznaczją, że jest superfajny od f4 w zwyż...
Myślę, że jak sigmę domknąć do f1.8 f2.0 to będzie chyba żyleta. Dodatkowo ma napęd AF HSM i 3 lata gwarancji...
Sam nie wiem. Przeczytałem archiwum o 35 f2, sigmie 30 f1.4, różne porównania i chyba w tej klasie cenowej to wszystko zależy od potrzebnego światła...
Ja bym się nad tą sigmą zastanowił.