Mam dylemat ...
Zestaw nr 1:
- EFs 10-22
- EF 17-40
- EF 100-400
- to co w pdpisie
Zestaw nr 2:
- EFs 10-22
- EF 24-105
- EF 100-400
- sprzedaż tamrona 28-75 co by dopłacić do 24-105 ????
Mam dylemat ...
Zestaw nr 1:
- EFs 10-22
- EF 17-40
- EF 100-400
- to co w pdpisie
Zestaw nr 2:
- EFs 10-22
- EF 24-105
- EF 100-400
- sprzedaż tamrona 28-75 co by dopłacić do 24-105 ????
Zestaw nr 3:
- EF 17-40
- EF 24-105
- EF 100-400
A sprzedaj kita i 75-300.
Na serio to bierz zestaw 2.
EOS 5D/BG-E4, EOS-300V, EF 16-35/2.8L | EF 24-105/4L IS | EF 70-200/2.8L| EF 100-400/4.5-5.6L IS | EF 15/2.8 Fisheye | EF 35/1.4L | EF 135/2L| EF 100/2.8L IS Macro | EF MP-E 65/2.8 Macro | Lensbaby Composer | 580 EX II | MR-14EX | PowerShot SX1 IS, Gitzo 1540, 682B
Onanizm sprzętowy NIE, dobra jakość TAK.
Moim zdaniem zdecydowanie zestaw nr 2, po co dublować zakresy ogniskowych, nr 2 jest optymalny pod tym względem. A 10-22 genialnie tu pasuje.
Sprzedać wszystko i wziąć:
5D
24-105L
100-400L
Najważniejszą zaletą jest jedno szkło podstawowe i nie trzeba się ciągle szarpać pomiędzy jednym za krótkim, a drugim zbyt wąskim. A 24mm jest w zupełności wystarczająco szerokie na pełnej klatce.
To może polecicie mu zaraz średni format i slajdy, przynajmniej nigdy się nie zestarzeje, człowiek się pyta, który z dwóch zestawów i pewnie gryzł się długo z wyborem a wy mu teraz w głowie przewracacie. Bierz zestaw nr2.
Stop, stop... nie o to chodzi!
Zmorą cropa jest m.in. to, że w większości przypadków użytkownicy telepią się z trzema szkłami (w tym z dwoma podstawowymi z których jedno jest zwykle przykrótkie, a drugie niezbyt szerokie).
Pełna klatka eleminuje tę uciążliwiość, ponadto dając wspaniały wizjer.
Miałem ostatnio okazję przestrzelić "piątką" słoik 24-85 i wiem co mówię :-)
http://canon-board.info/showpost.php...1&postcount=21
Sam się obecnie telepię z trzema zoomami, ale kiedy tylko będzie to możliwe (jakiś zastrzyk gotowki), pozbywam się trabanta i sigmy (albo weźmie małżonka), a kupuję korpus pełnoklatkowy. Szkła zostają.
Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 14-02-2007 o 10:01
Zestaw numer 2. FF ciągle kosztuje duuużo. Sam od dawna zbieram się do zakupu 10-22 do swojego cropa.
Jeszcze długo nie będę w stanie pewnie szarpnąć się na FF.
Proste wyliczenie:
Cena body 30d z gripem to dziś na rynku wtórnym maksymalnie 4k. Z tamronem 17-50, którego mam do tego zestawu wyjdzie może 5k. Do 5d - body wciąż brakuje prawie 4k, a gdzie tu mówić o szerokim szkle dla niego?
Tak więc Wujkowie Dobra Rada, spokojnie.
Im więcej szkieł pod cropa nakupisz - tym bardzie się oddalasz od FF. A potem będziesz to za grosze wyprzedawał....
Ja kupiłem cropa z założeniem, że jest "przejściowy" - dlatego trabant, bo najtańszy; a Sigma 18-50 dlatego, ze było to w owym czasie jedyne sensowne szkło zamiast KITa (nie było Tamrona 17-50 ani sigmy 17-70)
KITa nie dopuszczałem ze względu na kręcenie frontem oraz karygodną budowę mechaniczną, jako ze uważam iż sa pewne granice tandety i szkieł takich jak Canonowe KITy czy 50/1,8II niestety zaakceptować nie potrafię.
Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 14-02-2007 o 10:19
zestaw 2
Canon 7D, Canon EOS 40D; BG-E2N; Canon EF-S 17-55 mm f/2.8 IS USM, Tokina 12-24 F4 AT-X PRO DX, CANON EF 50/1.4; Canon EF 70-200 f/4L IS USM; Falcon 8mm f/3.5 Fisheye, Speedlite 580exII,