Bzdury opowiadasz, wszystkie firmy krzaki wyludzajace pieniadze od dostawcow/ bankow (jako pozyczko/kredytodawcow)/ innych firm sa kupowane lub chamsko przejmowane przez "gosci" i sa jak najbardziej realnie funkcjonujace na rynku. Mozesz sprawdzic wszystkie papiery wstecz nawet na 2-3 lata - krysztal. Ale jak porozmawiasz z woznym czy dozorca w budynku, w ktorym ta firma sie znajduje i dasz mu 10 pln na wino to ci powie, ze zus i us tu przychodzi czesto i zostawia informacje z wezwaniami, przychodza ludzie i pytaja itede, itepe ...
Jezeli trafisz na poczatek takiej dzialalnosci tego wogole nie wylapiesz, jesli na pozniejszy etap - za 10 pln bedziesz mial wywiad z dozorca az milo.
... i nie probuj ze mna dyskutowac - wiem bo pracuje w windykacji
To znaczy w jakiej? IMO kobieta i mezczyzna tez sa podobni - bo ludzie nie?!
pozdrawiam,