Witam!

Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
zdaje sie, ze chodzilo o jakas toksyczna domieszke olowiu w soczewkach.

co poniekad tez nie jest ewenementem. slynne "zolte" Takumary 1.4/50 mialy w szkle soczewek jakis pierwiastek radioaktywny ale chyba niegrozny, bo po 2 miesiach kontaktu z nimi jeszcze w nocy nie swiece
Dawniej, w produkcji szkła optycznego stosowano pierwiastki ziem rzadkich,
między innymi lantan i tor. Nie tylko w Takumarach, znanych z "zażółcenia" tylnej soczewki (rozkład izotopów niektórych z tych pierwiastków), ale też np.: w Idustarach (do Feda bodajże).

...a z tą żywicą do klejenia soczewek to (u Ruskich) też całkiem możliwe....

Pozdrawiam