Strasznie akademickie dywagacje. A życie jest dużo prostsze - ostatnio okazało sie że dla sądu skutecznym dowodem może być zwykłe ogłoszenie na Allegro, które nie ma żadnych mechanizmów wiążących "na twardo" treść ogłoszenia z ogłoszeniodawcą. Tak więc analizy mocy algorytmów czy wyższości RAW and JPG to zupełna bajka i na razie w sądach wystarczaną zwykłe poszlaki (lub dobrowolne przyznanie się do winy![]()
).