Witam, jestem tu nowy, a także świeżo upieczonym posiadaczem Canona EOS 300D. Znalazłem jeden wątek o takim tytule z tym, że nie do końca opisuje mój przypadek. Otóż jak robie zdjęcie w załóżmy ciemnym pokoju bez lampy ( długi czas naświetlania) to na zdjęciu pojawiają się takie małe białe plamki widać je dopiero jak mam podgląd 100% wielkości zdjęcia. Jak zmniejszam rozmiar zdjęcia na M to są one praktycznie niezauważalne (format JPG). Czy to są tzw martwe pixele na mojej matrycy ??
pozdrawiam