Witam,
Czy robicie odbitki ze swoich negatywow kolorowych w fotolabie, czy tez je skanujecie, a potem niektore tylko oddajecie do zakladu?
p.s. To pytanie jest raczej do osob, ktore posiadaja w domu skaner do negatywow.

Ja mam skaner z przystawka do filmow Epson 1260.
Pozdrawiam