Całkowicie się zgadzam. Kupiłem 50mm 1.8 bo KIT działał mi na nerwy i był to najtańszy sposób poprawy jakości. Wykonanie mechaniczne katastrofalne, wszystko lata w środku, AF to loteria, poprostu zabawka dla 3-latka. Mam porównanie z odpowiednikiem Nikona. Powiedzmy, że optycznie podobne (o ile Canon trafi z ostrością), ale praca z tymi obiektywami jest krańcowo odmienna. Szkło Nikona jest droższe o 100pln, ale szeroko pojętą kulturą wykonania przegania "wyrób" Canona o epokę. Patrząc z obrzydzeniem na wyroby obiektywopodobne kupuję niedługo Sigmę 30mm 1.4 HSM.
Pozdrawiam