@Vitez,
masz rację, jak puszka jest na gwarancji to matówkę czyszczą za darmo.
Dwa razy przy kalibracji obiektywów "przedmuchali" mi matówkę :-)
Pozdro
@Vitez,
masz rację, jak puszka jest na gwarancji to matówkę czyszczą za darmo.
Dwa razy przy kalibracji obiektywów "przedmuchali" mi matówkę :-)
Pozdro
Canon 5D, 17-40 4L, 70-200 2,8L, 85 1,8
Z tego co się dzisiaj dowiedziałem od miłej pani :
Na Żytniej nie wyciągają matówki do czyszczenia tylko ją przedmuchują, stąd teraz paproszki (kilka) gdzieś między matówką a wizjerem, nikt nie umiał mi wytłumaczyć gdzie się osadziły.
Nie mam zamiaru ponownie wysyłać, jedno wyczyszczą idealnie a drugie zabrudzą.
Matówkę i matrycę czyszczą za darmo do pół roku od daty zakupu.
Najlepszym sposobem (oprócz serwisu) jest użycie pędzelka z włosia wiewiórki lub Toray. Dwa są wystarczjąco delikatne do przeprowadzenia tego typu operacji. Po zakupie tych pędzelków należy umyć je w płynie do mycia naczyń w celu ich odtłuszczenia. Zabieg można wesprzeć gruchą. Ja osobiście mam pędzelek model 31417 nr 15. http://www.pedzle.com.pl/products.ph...cz_y=13&page=2
Kurcze... Mam gwarancje, ale jakąś z Niemiec, gdzie tylko jest naklejka z numerem seryjnym i nic poza tym.
Aparat był kupiony na początku roku.
Zrobią mi to na Żytniej za friko?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
juz wiem... mam europejską gwarancję, ale nie otrzymałem dowodu zakupu...
czy mimo to zrobią to za darmo - przeczyszczą matówkę i matrycę?
Ostatnio edytowane przez franker ; 03-04-2007 o 20:07 Powód: Automerged Doublepost
Też mam eoro gwarancje ale ładnie podbita i fakturkę![]()
no właśnie... dopiero teraz zobaczyłem ze nie mam zadnej faktury/paragonu- po prostu mi jej nie przysłali
musiałem za tę operacje czyszczenia zapłacić 60zł:/
::: Canon EOS 1D MkIII & Canon EOS 1Ds MkIII ::: Canon EOS 5D MkII ::: EF 16-35/2.8 L II USM ::: EF 24-70/2.8 L ::: EF 70-200/2.8 L IS ::: EF 300/2.8 L IS USM ::: EF 400/2.8 L IS USM ::: EF 600/4.0 L IS USM ::: Extender EF 1.4x II ::: Extender EF 2.0x II ::: Speedlite 580EX II :::
No tu akurat bym się z kolegą kłócił.
Jeśli chodzi o pyłki widoczne na matówce a niewidoczne na zdjęciu to s* je pies. Czyszcząc matówkę można sobie nieźle narobić z uszkodzeniem cenniejszych części włącznie.
Jeśli chodzi o BF/FF to już nie jest tak ciekawie, bo spróbuj z taką wadą dobre zdjęcie zrobić, a portretówkę tym bardziej, gdy np celujesz na oko a ostrość wychodzi na czubek nosa a reszta jest rozmazana. Dziękuję, postoję.