Właśnie wyruszam w plenerek- jak wrócę, porównam zdjęcia ostrzone AF'em 300d, a jak się ściemni, będę kombinował z lampą.

aha, że tak zapytam... bo nie jest to dla mnie takie oczywiste... czy kalibracja AF to kwestia czysto elektroniczna, czy też jakieś mechaniczne zabiegi wchodzą w grę?