No i mam, zamiast wyraźne zaskoczenie różnicą jakości zdjęć 18-55 od stałki 50mm, mam wyraźne wkur...nie.
Pomijając już fakt, że na wewnętrznych szkłach są 2 białe plamki i jeden maluteńki czarny opiłek, ostrzy tak niedokładnie, że robienie zdjęć na AF jest praktycznie niemożliwe. Proszę ocenić samemu:
Zdjęcie bliskiego przedmiotu: ostrość nastawiana na górnej płycie cd na _środku_ płyty- złapało samą krawędz, i to cudem -f1.8-
Troszkę większa odległość, mniej więcej taka, z jakiej będę najczęściej korzystał, ostrość na dziewczynie po środku -f4-
Sam nie wiem, w jakim miejscu jest ostre, ale na pewno nie na budynkach na których ostrość nastawiałem (te najdalej) -f2.8-
Wiem, że sporo było wątków dotyczących FF i BF, ale musiałem założyć nowy, bo naprawdę się wściekłem (na dodatek listonosz mnie orżnął na 20 zł, dopiero w domu się zorientowałem).
Kontaktowałem się ze sprzedawcą (allegro), bez najmniejszego problemu wymieni mi na nowy egzemplarz, z tym że:
- czy FF, BF jest podstawą reklamacji? Czy zjawiska te mogą wynikać z konkretnego egzemplarza? (z 18-55, 75-300 moje 300d ostrzy b. dobrze)
- co polecacie zrobić, jeśli wymieniony egzemplarz nadal będzie tak rozjechany pod względem ostrości?