Myślę, że to jest bardziej kwestia tzw. "pozycjonowania"Na dobrą sprawę zrobić USM to w tej chwili jest już chyba nawet taniej niż zwykły silnik - mniejsza jest ilość elementów mechanicznych do precyzyjnego wykonania, a to teraz tak naprawdę decyduje o kosztach produkcji. Tyle że widocznie są one na tyle małe w porównaniu z ceną gotowego produktu, że producentom ciągle bardziej opłaca się trzymanie obydwu typów napędu, choćby po to, żeby nabywcy obiektywów z USM czuli, że kupili coś "top" ;-)
A ja ostatnio spróbowałem wiertarki Nikonowej i prawdę mówiąc byłem bardzo pozytywnie zaskoczony szybkością ostrzenia(D200 + 80-200/2.8 ) Tylko to dziwne uczucie "szarpania ręki"....