Musisz to zrobić wcześniej, nawet kilkanaście dni wcześniej. Im bardziej gospodarze się oswoją, tym większe Twoje szanse.
Musisz to zrobić wcześniej, nawet kilkanaście dni wcześniej. Im bardziej gospodarze się oswoją, tym większe Twoje szanse.
jak ktoś chciaby zając się fotografowaniem ptaków bo oglądał galerie znakomitych kolegów i marzy mu się to samo to jest na to jedna dobra rada: należy mocno i długo prosic kogoś zajmującego się na forum fotografowaniem ptaków aby cie abrał na jeden wyjazd ze sobą...
takie czytanie i tak nie powie ci wszystkiego!
wiele szczegółów umknie ci które dla starego wyjadacza są normalne i nawet o nich nie wspomina!
rada sprawdzona: ja właśnie tak zrobiłem!
wyprosiłem wyjad u Marka [serdecznie pozdrawiam i dziekuje!] i pojechałem...na miejscu okazało się że chociaż teoretycznie byłem przygotowany to praktycznie nic nie miałem i niczego nie wiedziałem!
no i troche się wstydu najadłem ;( ale dzień przyglądania się jak się ubiera fotograf ptaków, jak się zachowuje, gdzie kładzie i na co zwraca uwagę, jak się maskuje co wykorzystuje do maskowania to są rzeczy które na papierze/ekranie wyglądają zupełnie inaczej niż w praktyce...
i od razu dowiesz się czy ci odpowiada: spanie w namiocie, pobudka o świcie, leżenie w błocie lub na piasku, wąchanie niezbyt milych zapachów bagiennych i swoich po kilku dniach bez toalety, trochę niedojadanie, odganianie setek komarów i meszków chcących wypic całą twoją krew, ugryzienia przez dziwne owady, i setka innych rzeczy...
jeśli tak możesz się za to brac na powaznie i inwestowac w setki róznych bardzo potrzebnych rzeczy...jeśli nie to podziwiaj zdjęcia wykonane przez forumowych kolegów bo to naprawdę wielka rzecz robic takie zdjęcia!
cóż Pitek jeśli znasz tę książkę, to powinieneś wiedzieć, że Rafał - czyli autor tej lekcji - ma w drugim tomie sporo swoich zdjęć.