Zaczynam się baćTym bardziej, że ponoć 10d jest trwalszy od 300d....
Szczerze mówiąc, to ja swoje 300d lekko katuję- pią- 600 zdjęć, sob. - 800 zdjęć, nie. - 700 zdjeć.... i tak co tydzień... ostatnio podczas jednego wieczoru musiałem zrobić ok. 2000 zdjęć. Nie liczę już nawet tych, które robię dla siebie podczas tygodnia.
p.s. Uprzedzając pytania- branża weselno/studniówkowa. Tylko czekać, aż sprzęt mi padnie. Odpukać- mam go od lata poprzedniego roku, i jak narazie trzyma się super. Zdjęć ogółem nie jestem w stanie powiedzieć, ile zrobił, bo mu licznik kilka razy kasowałem... ale kiedyś podliczę tak pi razy drzwi.