nie straszcie bo sam też jadę z transmitera ale jak na razie bez kłopotów. Miałem kłopoty z przewodem wyzwalający wykonanym do analoga i dostosowanym poprzez wtyk do 10d - kilka razy się zawiesił więc stwierdziłem, że to przez ten przewód i od tej chwili pracuję na oryginale - nie zawieszał się już. Transmiter mam z MarkoFlesha i mam nadzieję, że będzie nadal OK.

[ Dodano: 29-01-2005 ]
Mam nadzieję, że jednak nie wysiądzie mi przy tak małej ilości fotek. Na wszelki wypadek w pogotowiu analog zawsze pod ręką bo na sesji to nie wypada wyjść na idiotę a raz już się tak właśnie czułem, kiedy to zawieszał mi się 10D - wkurzony włożyłem kliszę i kończyłem na na EOS 33 ..... p s . muszę zasilić swoje zaopatrzenie kliszowe bo lodówka coś mi opustoszała z klisz i diapozytywów.