Ja też mam 350D z kitem.
Jeśli wychodzą Ci mało wyraziste i "kolorystycznie przymglone" jak to nazwałeś tzn. nie znasz aparatu.
Proponuję Ci (i to nie jest zarozumiałość) poczytać przewodniki fotograficzne i próbować zmieniać ustawienia aparatu. Jasne jest, że przy pomocy "kitowego" objektywu nie uzyskasz "kryształu", ale uwierz mi, że ja po paru próbach (tak naprawdę 4 miesiące potrzebowałem żeby poznać aparat) uzyskuję fantastyczne, wysycone zdjęcia..
PS. Odradzam obróbkę zdjęcia w ACDSEE - to profanacja!!! A AUTOCONTRAST I AUTOEXPOSURE to podwójna profanacja!! Krzywdę robisz tym zdjęciom a histogram będzie wyglądał jak grzebień. Tragedia
Pozdrawiam.