Niestety postęp techniczny nie zawsze idzie w parze z zachowaniem funkcjonalności niektórych rozwiązań, nie wiem czy z którąś z cyfrówek można zrobić taki trik :-( (zdjęty pryzmat w Canonie F1 New)
Jeśli chodzi o zdjęcia przy których nie chciałem żeby ktoś wiedział że je robię najlepiej sprawdzał się Sony DSC-F828, przydał się też na kilku imprezach gdy przed sobą widziałem tylko głowy