Ja testuję sprzęt, robiąc normalne zdjęcia. Wiem, że dla niektórych niepojęte, ale taki test w zupełności mi wystarczy. Staram się sprawdzić jak działa nowy aparat/obiektyw w różnych warunkach - np. przy zdjęciach pod światło i to wszystko. Jeśli wszystko jest OK, cieszę się nowym nabytkiem i robię dalej foty, nie szukając dziury w całym.