Nikt tu na razie o tym nie napisał, ale warto zrobić zdjęcie samemu sprzętowi (o ile ma się drugi aparat, ale można pożyczyć od znajomych), szczególnie od strony numerów seryjnych + ewentualnie skan/zdjęcie faktury zakupu+gwarancji - potem nagrać to wszystko np. na CD-ROM-ie i wynieść w bezpieczne miejsce np. do pracy/rodziny itp.. W razie (czego nikomu nie życzę) przypadku utraty naszego kochanego sprzętu będą dane dla ubezpieczyciela/policji. A i jakaś pamiątka też nam pozostanie...