No fajne, ale ta pani soczewki to wkladala w takich nakladkach na paluchy ale dalej to juz nie miala zadnych rekawiczek. Nieladnie... Podobnie wlosy nie zasloniete. Kto wie ile wlosow moznaby znalezc we wnetrzu tych 500-tek. ;-)
Podobal mi sie za to ta przemyslowa naparowywarka do powlok. Taka "troche" wieksza od tej ktora mam w pracy.