Trochę prawdy jest też w tym, że to naprawdę nie jest najgorszy korpus. Jakość matrycy jest troszkę gorsza niż w Canonie, ale wyposażony jest nieźle - dobry wizjer i telewizor, zaawansowany układ AF, spore możliwości processingu jpg już w puszce, bezkonkurencyjny system sterowania lampami.
Nie ma sensu przywiązywać zbyt dużej wagi do jakości obrazu, bo jakość od dawna w DSLR jest dobra, a jeśli potrzebuje się naprawdę cudów to trzeba za tą przyjemność słono zapłacić. Ja np. używam 4MP DSLR i jestem w pełni usatysfakcjonowany, a jak od wielkiego dzwona potrzebuję większej rozdzielczości, to robię sobie slajdzik średniego formatu. Natomiast maleńkie RAW-y obrabia się z prędkością światła!