szczerze mowiac to chyba w dużej mierze zalezy tez od robiacego zdjęcia..miałam kilku znajomych na fotografii którzy potrafili 2mg pixelowymi apratami zdziałac cuda...kwestia determinacji, mozna miec sprzet za 10 tysi i nie wykorzystywac jego 5% mozliwosci, a ja nie potrzebuje sprzetu dla samej idei posiadania. taki wybór zobaczymy, staram sie mierzyc sily na zamiary.jasne ze sie podziele fotkami jak wroce ale wyjazd dopiero w lipcu!
Jak Ty to liczysz?Zamieszczone przez gwozdzt
Olek 1800 z dwoma szkłami, K10D 2250 z jednym. Żeby K10D uzupełnić o tele potrzeba 700 zeta, czyli mamy 3000 wobec 1800 Olka.
Biegam, bo lubię
Pentax K10D to klasa równa lub wyżej Olkowi E-510, więc nie porównuj ceny zestawu E-410...Jak Ty to liczysz?
Olek 1800 z dwoma szkłami, K10D 2250 z jednym. Żeby K10D uzupełnić o tele potrzeba 700 zeta, czyli mamy 3000 wobec 1800 Olka.
Miałem Olympusa z systemu 4/3 w ręku i wizjer to rzeczywiście śmierć kliniczna
Leia jedziesz dopiero w lipcu i już kupujesz aparat? Bo wydawać by się mogło, że jedziesz np. w marcu, a takim okresie czasu, jaki masz - wiele może się zmienić w Twoim podejściu do fotografii.
60D | 50 1.8 II | kit 18-55 + Tamron 70-300 | moje foty
Proponuję abyś wziął do ręki E-3. Jego wizjer deklasuje moje 30D.Miałem Olympusa z systemu 4/3 w ręku i wizjer to rzeczywiście śmierć kliniczna
350D/400D mają wizjery równie tragiczne jak tanie Olki.
Ostatnio edytowane przez MariuszM ; 18-02-2008 o 23:20 Powód: Automerged Doublepost
Biegam, bo lubię
No to CB wreszcie wybrało aparat dla zagubionej lei:
Olympus E-3.
Możemy sobie pogratulować
Teraz szkiełka...:-D
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
ponieważ aparat został zakupiony - może by zamknąć wątek?
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze
bez przesady z tym zagubieniem...tak naprawde gdybym sama nie podjeła decyzji to nie kupiłabym aparatu w ogóle, bo każdy z Was doradza co innego i na inne rzeczy zwraca uwagę..oczywiscie pewnie znalazłby sie aparat co którego wszyscy krzyknęliby ze tak bierz go, ale podejrzewam ze niestety nie w tym przedziale cenowym. jak na razie nie narzekam jest całkiem dobrym sprzętem jak na swoją cene (szału nie ma wiadomo) do wyjazdu kupa czasu to fakt ale aparat chciałam miec wczesniej.pozdrawiam i dziekuje wszystkim za rady.
450? 400? a może 350?
Witam! To mój pierwszy post na tym forum, jednak postaram się wyjaśnić wszystko tak, aby było jasne, (choć nie obiecuje)
Zajmuję się fotografią od niedawna, bo od marca. Moim pierwszym aparatem był Zenit TTL, później, przypadkowo analogowy Canon EOS Rebel 2000. Zdjęcia podobno robię nienajgorsze, jednak nie mnie to oceniać. I w końcu nadszedł ten moment.. Zakup lustrzanki cyfrowej. Tylko, której? Początkowo myślałam, o używanym 300d, tak na początek, ale po przeczytaniu, o żywotności migawki, doszłam do wniosku, że nie. że bezpieczniej będzie kupić nowe lustro. Robię zdjęcia głównie dzieciom. Ich życie codziennie, zabawy na dworze itp., i widoki. A to z powodu licznych wyjazdów.
Po decyzji kupna aparatu nowego, nieużywanego, pierwsza myśl padła na Sony alfę 300 ewentualnie 350, ze względu na podgląd na żywo, na którym zależy nie tyle, co mi, a co mojemu tacie (w końcu to on będzie kupował ten aparat
I teraz pytanie? Jaki?! 350? 400? 450?
Zdjęcia, jak wcześniej pisałam, robię głównie dzieciom, i widoki. Pogląd na żywo nie jest niezbędny, choć mile widziany.
Do dyspozycji mam ok. 2500 zł
Mam nadzieję, że napisałam wszystko w miarę jasno i prosto
wziąłbym 350d, ktory spokojnie Tobie wystarczy i za resztę kupił dobre szkło, nie wiem jakie masz teraz obiektywy systemowe
Odpowiedz z cytatem
