Tytuł brzmi głupio ale już tłumaczę o co chodzi.
Kiedyś w tv widziałem program w którym pewna Pani przenosiła zdjęcia na kamienie takie zwykłe otoczaki, dodam że nie robiła tego z negatywu tylko korzystała ze starych znalezionych gdzies fotografii.
A po co? Po to że był to świetny element dokoracyjny. Większe kamienie leżały w ogrodzie czyli były narażone na różne czynniki atmosferyczne, stąd wnioskuje że musi to być dosyć trwałe.
Pytanie do znawców tematu i fotografii analogowej - Jak coś takiego zrobić?