Cytat Zamieszczone przez DoMiNiQuE Zobacz posta
Automatyczne ustawianie czasu/przyslony/ISO juz jest w Canonie i nazywa sie zielony kwadracik

A tak serio to osobiscie nie odczuwam potrzeby posiadania czegos takiego jak AutoISO, ale musi byc to niezly bajer skoro tylu ludzi chce to miec :-)
ISOauto w Nikonie nie ma nic wspólnego z zielonym kwadracikiem. To bardzo przydatna funkcja. W D50 wygląda to tak, że ISO reguluje się co 1ev. Mierząc oświetlenie okazuje się przykładowo, że czas niezbędny do prawidłowej ekspozycji jest zbyt długi, następuje strata czasu na podniesienie ISO, do tego krok ISO to 1ev. Przy ISOauto nastawiam maksymalnie długi dopuszczalny czas, przykładowo 1/60s. Przy krótkich czasach aparat trzyma nisiką czułość, w momencie konieczności użycia dłuższego czasu niż przykładowa 1/60s. automat podnosi ISO z krokiem co 1/3ev. Moim zdaniem ta funkcja znakomicie oszczędza czas, a dodatkowo mamy mniejszy skok ISO. Automat aparatu wykonuje to co i tak fotografujący musi zrobić, aby otrzymać poprawne nieporuszone zdjęcie. Same zalety. Kolega widzę to ma wrodzony wstręt do napisu AUTO