Jarq ma rację. Wiele głosów tutaj to zwykłe babskie biadolenie znudzonych malkontentów. Najbardziej mnie ostatnio bawią narzekania, że 30d nie ma uszczelnień i jak nie wsadzą ich do 40d to będzie totalna_porażka,_kicha_i_lekceważenie_klienta.
Ostatnio szukam informacji o szerokim kacie do mojej 350d i przegladając zdjęcia z Tokiny 12-24 na pbase doszedłem do wniosku, że Nikony robią lepsze zdjęcia. Głównie Nikony d70 żeby uściślić(sic!). Zacząłem kombinować, d200 jest w rewelacyjnej cenie na ebayu... może by się przesiąść? Potem przyszło otrzeźwienie i dotarła do mnie brutalna prawda: jak jestem **** nie fotograf, to ani Nikon ani nawet 1ds mi nie pomoże.
Kilka lat temu producenci wypuszczali nowe puszki co kilka lat, ludzie odbierali odbitki z labu czy wywoływali w łazienkach i cieszyli się kiedy udało mi się uchwycić coś w ciekawy sposób. Sam się cieszyłem kiedy moja średnia odbitek których nie wstydziłem sie pokazać znajomym zaczeła się zbliżać do 2 na kliszę. Nikt się nie gapił godzinami w cropy i szumy na ekranie tylko zastanawiał jak ten cholerny koleś/koleżanka robi, że wychodzą mu ładniejsze zdjęcia niż mi. Może zamiast się zastanawiać czy moje zdjęcia byłyby lepsze jakbym zmienił puszkę, lepiej zacząć się zastanawiać czy moje zdjęcia nie byłyby lepsze jakbym popracował nad np kadrowaniem? Może zamiast siedzieć i biadolić lepiej zdjęcia porobić? Co?
:wink:
PS: IMHO pomiędzy 400d a 5d Canona Nikon znacznie lepszą ofertę!![]()