Dokładnie tak. To bardzo pożyteczny tryb w sytuacji gdy nie ma czasu się bawić w ustawienia, nie jest tak debilny jak 'P' i równocześnie nie ma ryzyka jak w AV że czas wydłuży się tak bardzo że będziemy mieć poruszone zdjęcia. Odkąd pojawił się aparat cyfrowy to powinna być jedna z podstawowych rzeczy, ale jak widać lepiej jest kroić klientów powolutku udostępniając takie 'super ficzery' po latach. Spot i ISO w wizjerze dopiero w 30D są świetnym przykładem.