
Zamieszczone przez
Vitez
A nie wyrabiali sie bo wlasnie wtedy Poczta Polska strajkowala (a dokladniej listonosze - jakies 2-3 tyg przed swietami) i ogromna wiekszosc firm musiala sie znienacka przerzucic na kurierow by sie z terminami dostaw probowac wyrobic. A ze jedna i druga strona (nadawca - z formalosciami, oplatami, dokumentami, stylem naawania przesylek ; firmy kurierskie - z iloscia zlecen) nie mialy doswiadczenia to wyszlo jak wyszlo.
Tak wiec nie 'kolko sie zamyka' a akurat specyficzny okres byl.