Pokaż wyniki od 1 do 10 z 114

Wątek: O skutkach organizowania plenerów na Dworcu Centralnym w Wawie

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar mungo
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    A, A
    Wiek
    34
    Posty
    535

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wawak Zobacz posta
    Oni sa smarkaczami. Przez taka gowniarzerie, ich zachowania, mamy czesto tylko klopoty.
    Jeden z drugim chce pokazac jak jest glupi, nieodpowiedzialny, a reszta ponosi konsekwencje takich zachowan - brawo.

    Gdyby zostal zatrzymany na 48 godzin, to pozniej chwalilby sie wszystkim kumplom, jak fajnie bylo. Zalosne!
    Miło usłyszeć, że jest się głupim nieodpowiedzialnym, smarkaczem i gówniarzem.<ironia> Trochę przystopuje offtopic. Odebrałem dzisiaj pozwolenie na robienie zdjęć. Jest tam w punktach wypisane co nam wolno, a co nie, min. Nie możemy zaśmiecać Dworca Centralnego, musimy się stosować do przepisów antypożarowych, słuchać zaleceń służby kolejowej, itp. Jutro idę z Bielikiem robić zdjęcia.

    Jeśli chodzi o to, że w Ameryce mogą wyciągnąć guna i cię sprzątnąć: czy tam jak się pójdzie do kogoś z prośbą o wpuszczenie na łączkę to on Cię nie wpuści? Może niech się wypowie ktoś z USA, bo w Polsce NIKT nie pozwoli robić sobie zdjęć. Może mam w głowie taki stereotyp, bo chodzę po niezbyt ciekawych dzielnicach, gdzie ludzie są biedni i zrezygnowani, itp. W Polsce ciągle jak ktoś robi zdjęcia to jest z milicji.

    Pytanie do starszych - czy przed 9/11 też panowała taka psychoza strachu przed wszystkim? Wtedy się tak jeszcze fotografowaniem nie interesowałem i nie wiem jak było. Można było robić zdjęcia? Jestem ciekaw odpowiedzi.
    No i zbiera się chmura. Czarna. Canon/Velbon DF 50/Svierdlovsk 4/Lubitel 166B/Ami 66/Zorka 5
    Mówcie, bo kiedyś będę robił takie zdjęcia i takie, i takie, i takie, i takie, a to wszystko tylko kwestia czasu, bo póki co robię takie zdjęcia.
    Zaczątek portfolio: link

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mungo Zobacz posta
    ...w Polsce NIKT nie pozwoli robić sobie zdjęć.
    Nawet mnie nie strasz. Jutro wreszcie pogoda i idę robić zdjęcie do battle'a (a będzie to street photo). Jeśli komuś się nie spodoba i poprosi o skasowanie zdjęcia to będzie co najmniej ciekawie :cool:

  3. #3
    Uzależniony Awatar mungo
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    A, A
    Wiek
    34
    Posty
    535

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bagnet007 Zobacz posta
    Nawet mnie nie strasz. Jutro wreszcie pogoda i idę robić zdjęcie do battle'a (a będzie to street photo). Jeśli komuś się nie spodoba i poprosi o skasowanie zdjęcia to będzie co najmniej ciekawie :cool:
    Załóż sobie filtr UV na obiektyw Bo pewnie paluchami ktoś napewno Ci pobrudzi. A gdzie idziesz na te foty? Bo ja jak chodziłem po Pradze[Warszawa], to nikt sobie zdjęcia nie pozwolił zrobić poza grupką podchmielonych panów, a pytałem dość dużo osób. Z kolei na śródmieściu już po spytaniu piątej osoby dostałem jej zgodę na fotę Koniec straszenia Jak nie będziesz nikomu obiektywem prosto w twarz celował to nie powinno być problemów
    No i zbiera się chmura. Czarna. Canon/Velbon DF 50/Svierdlovsk 4/Lubitel 166B/Ami 66/Zorka 5
    Mówcie, bo kiedyś będę robił takie zdjęcia i takie, i takie, i takie, i takie, a to wszystko tylko kwestia czasu, bo póki co robię takie zdjęcia.
    Zaczątek portfolio: link

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mungo Zobacz posta
    Załóż sobie filtr UV na obiektyw Bo pewnie paluchami ktoś napewno Ci pobrudzi. A gdzie idziesz na te foty? Bo ja jak chodziłem po Pradze[Warszawa], to nikt sobie zdjęcia nie pozwolił zrobić poza grupką podchmielonych panów, a pytałem dość dużo osób. Z kolei na śródmieściu już po spytaniu piątej osoby dostałem jej zgodę na fotę Koniec straszenia Jak nie będziesz nikomu obiektywem prosto w twarz celował to nie powinno być problemów
    Będę robił w centrum miasta [Kraków:wink:]. Mam małą przewagę, gdyż będzie to na szerokim kącie (o ile 35mm można uznać za szeroko). Zdaje mi się, że wtedy trudniej przechodniom wykryć gdzie się dokładnie celuje. A UV ani żadnego innego chwilowo nie posiadam :sad: Na szczęście aparat jest na tyle pancerny, że powinien wytrzymać spotkania 3-go stopnia :-)
    Ostatnio edytowane przez Bagnet007 ; 16-02-2007 o 21:46

  5. #5
    Uzależniony Awatar CYNIG
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łaziska Górne
    Wiek
    58
    Posty
    694

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mungo Zobacz posta
    ... bo w Polsce NIKT nie pozwoli robić sobie zdjęć...
    Mungo, jesli masz taka sytuacje jak cytuje, to zastanow sie gdzie robisz blad w podejsciu do ludzi. Ze znajomymi czesto jezdze na Polesie i tam miedzy innymi fotografujemy ludzi (takie portrety srodowiskowe). Robimy czesto zdjecia starszych i bardzo ubogich (choc tylko finansowo) ludzi, ich zagrod, itp. Czesto konczy sie to poczestunkiem kawalkiem ciasta, obdarowaniem workiem jablek czy tez zerwanym dorodnym slonecznikiem . W takich sytuacjach kluczem do sukcesu jest czas. Pojedyncza sesja zajmuje nam okolo 2 godzin z czego przez pierwsza wogole nie wyjmujemy aparatow tylko rozmawiamy (zapoznajmy) sie z czlowiekiem.
    Podsumowujac: duzo czasu, duzo rozmowy, duzo kultury i na koncu troche zdjec.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •