Wcale nie zaczyna, tak bylo od zawsze i nie tylko w stanach...
Ale po 9/11 to zaczela sie prawdziwa nagonka, fora zagraniczne pelne sa takich watkow
W UK jest tak samo - w ostatnia niedziele fotografowalismy na Canary Warf w centrum londynu, pierwsza rzecz jaka uslyszalem po wyjsciu z metra to ze nie moge uzywac statywu, ktory mialem w recei niepowinienem robic 'za duzo zdjec'?! Na moje pytanie ile jest za duzo ochroniaz juz nie potrafil odpowiedziec
A pol godziny pozniej zabronil mi uzywania obiektywu bo jest 'za duzy'prawda, maly nie byl - sigma 50-500
Stwierdzil tez ze dwadziescia kilka zdjec to duzo (w dobie cyfry!) i juz nie powinnismy robic wiecej a juz najlepiej jak sobie wogole pojdziemy...
Wiec nie klnijcie na kaczygrod ze zacofany, to po prostu takie czasy![]()