i gorny i tylni jest o kant d... jak sie pracuje nisko na statywie z kadrami pionowymi
ale przy pracy w poziomie bezdyskusyjnie gorny wyswietlacz. chociaz moze mlodszym i mniejszym grubasom ode mnie jest latwiej sleczec w pozycji zbieracza ryzu![]()
nie wiem jak focisz ze statywu, ale musisz to robic w jakis wyjatkowo ciekawy sposob, ze mniej wysilku wymaga obejrzenie tylnej scianki niz gory aparatu. jedyna sytuacja jaka potrafie sobie wyobrazic to odwrocona kolumna i aparat przy do gory nogami. przy normalnym ulozeniu nijak nie wychodzi mi, ze gorny panel jest mniej wygodny![]()
normalnie stoję wyprostowany (lub siedzę wyprostowany) a satyw jest wyciągnięty w taki sposób że wizjer aparatu mam na wysokości uczu![]()
chyba że coś źle robię???
dla mnie tył aparatu (np. canon 350 bo w innych może jest inaczej) to strona przeciwna do tej do której mocuje się obiektyw. to ta strona na której umieszczony został wyświetlacz LCD i większość przycisków
dla dalszego wyjasnienia - góra aparatu to ta strona na której znajduje się stopka gdo mocowania lampy błyskowej
dół aparatu to ta strona gdzie znajduje się dziurka z gwintem do mocowania stopki statywowej
przód aparatu tam znajduje się dziura w którą mocuje się obiektyw.
boki mają w tych rozważaniach mniejsze znaczenie![]()
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze